Powered By Blogger

środa, 5 sierpnia 2015

Jak by nie patrzeć połowa wakacji za nami,w lipcu jeszcze sporo zajęć,sierpień zostawiamy na odpoczynek.W przyszłym tygodniu planujemy odwiedzić babcię,trochę przeraża ta odległość,ale jakoś damy radę.Obecnie upały dają nam nieźle w kość.Artur dziś się obudził o 4 nad ranem,zasnął dopiero o 8 i aż trudno w to uwierzyć,ale spał prawie do 15.Różnie to z tym snem bywa zdarza się że śpi tylko 3 godziny na dobę,ale dziś chyba rekord pobił.Ostatnio wróciła mu faza na oglądanie bajek,zaczyna się interesować niektórymi dziwnymi dla niego pojęciami np.-mamo a co to znaczy''bułka z masłem''lub podobne określenia.Nie pasują mu chyba do dialogów w bajkach,bo wszystko rozumie dosłownie.Denerwuje się nawet jak nazywam go w żartach inaczej niż po imieniu,bo on nie jest misiem tylko -Artur.


Tu jedna z ulubionych zabaw,łapanie baniek mydlanych



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz